Puszyste pierniczki świąteczne, które rozpływają się w ustach. Z nadzieniem lub bez, udekorowane jak lubisz. I można je równie dobrze jeść od razu, jak i upiec kilka dni przed świętami.
Mąkę przesiewamy z kakao.
Miód łączymy z masłem Polskim, cukrem i przyprawą do piernika, zagotowujemy. Ostawiamy do ostygnięcia.
Do śmietany Polskiej dodajemy sodę, mieszamy i odstawiamy do podwojenia objętości. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Do mąki z kakao dodajemy miód z masłem i przyprawami, śmietanę, żółtka i ubitą pianę z białek. Delikatnie łączymy, aż powstanie jednolita masa. Wkładamy ją do lodówki pod przykryciem na minimum 24 godziny – ciasto zaraz po wyrobieniu będzie dość rzadkie, w lodówce zgęstnieje.
Schłodzone ciasto wyjmujemy i lekko podsypując mąką, rozwałkowujemy na grubość ok. 5-7 mm i wykrawamy pierniczki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch można posmarować białkiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 10 minut (w zależności od grubości pierniczków: od 7 do 12 min).
Dowolnie dekorujemy, np.: czekoladą, lukrem.